Pamiętasz swoją pierwszą jedynkę w szkole? Jakie miałeś/miałaś wtedy uczucia i emocje? Czy zawsze byłeś/byłaś sprawiedliwie oceniania? I czy jest w ogóle coś takiego jak sprawiedliwa ocena?
Wprawdzie system szkolnictwa ocenami stoi, ale powiedzmy sobie szczerze: ocena z klasówki, odpowiedzi czy egzaminu nie świadczy tylko o stanie wiedzy i umiejętności ucznia w danym momencie. Czym w takim razie jest ocena? Najczęściej wypadkową wielu czynników: samopoczucia, wyspania lub niewsypania, stanu emocjonalnego, tego, co wydarzyło się w domu, lub w drodze do szkoły, opinii jaką nauczyciel wyrobił sobie na temat ucznia i jeszcze wielu innych czynników. Dlaczego więc tak bardzo przejmujemy się ocenami i co możemy z tym fantem zrobić?
W tym odcinku rozmawiamy o tym jakie są skutki oceniania i jak mogą rozwijać się dzieci, które nie są poddawane sztywnemu systemowi ocen. Przytaczamy też kilka historii z życia wziętych, które zapewne wywołają falę wspomnień i u Was 🙂 Podajemy również kilka propozycji na temat tego jak jak nabrać zdrowego dystansu do ocen i co, jako rodzice, możemy zrobić dla naszych dzieci.
Bardzo jesteśmy ciekawe Waszego podejścia do oceniania, Waszych wspomnień z lat szkolnych i tego czy Wasze podejście do ocen zmieniło się od tego czasu? Napiszcie o tym w komentarzu!
Z tego odcinka podcastu poznasz odpowiedzi na pytania i dowiesz się o:
- Czym jest ocena? I co to jest ocenianie?
- Czy oceny motywują?
- Jakie są skutki oceniania?
- Co nam daje popełnianie błędów?
- Co tracimy patrząc na dzieci przez pryzmat ocen?
- Dlaczego boimy się pytać i popełniać błędy?
- Jak zdystansować się do ocen?
- O fińskim systemie edukacji.
- Co może dać dzieciom szkoła (życie) bez ocen?
- Co możemy zrobić w obecnym systemie szkolnictwa, który oparty jest na ocenianiu?
Notatki:
- Odcinek WNE 028 – Wywiad z Anią i Grzegorzem Powideł
- Zrzutka na książkę Ani Powideł
Zostaw komentarz, zadaj pytanie oraz podziel się z innymi
Zapraszamy do zostawienia komentarza poniżej. Napisz czy podobał ci się ten odcinek i co o nim myślisz. Będziemy również wdzięczni za uwagi i pytania dotyczące tego odcinka podcastu.
Jeżeli masz jakieś sugestie, propozycje, uwagi możesz również skontaktować się z nami bezpośrednio poprzez formularz kontaktu tutaj.
A jeżeli podobał ci się ten odcinek podcastu, prosimy podziel się nim ze swoimi znajomymi, w sieciach społecznościowych i na żywo. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc w promocji tego podcastu.
Jak subskrybować podcast i nie przegapić żadnego odcinka
Jak wygodnie słuchać podcastów?
Odpowiedź oraz instrukcje znajdziesz na naszej stronie Jak słuchać podcastów
Photo by rawpixel.com on Unsplash
Tak jak wspominasz na początku podcastu ocenianie zabija kreatywność, powoduje zamknięcie w sobie i prowadzi do niepotrzebnych porównań. Każdy z nas ma inne talenty i należałoby się porównywać do samego siebie: czy dzisiaj jestem lepszy, mądrzejszy, zwinniejszy etc. Myślę, że konieczność oceniania jest bardzo traumatycznym przeżyciem dla profów (słowo hiszpańskie – niestety polski nauczyciel źle mi się kojarzy) z prawdziwym powołaniem. Pamiętam, gdy musiałam wystawić minimum 20 ocen na semestr moim ekwadorskim studentom i ani oni, ani ja nie czuliśmy takiej potrzeby. Co więcej, wiem, że zniechęcało to większość do pracy z powodu pasji, a nie obowiązku. System był zadowolony.
Bardzo mi się podabał ten odcinek, bo poczułam właśnie tę pasję. Dziękuję!
Ewelina, dziękuję za to, że dzielisz się swoim doświadczeniem. To ciekawe co poruszasz, że ocenianie jest traumatyczne również dla niektórych nauczycieli! Trudno być również zmuszonym do oceniania innych, no bo co oceniać: wiedzę, umiejętność jej pokazania, wrażenie, systematyczność?
Pozdrawiam
Ewo, dziękuję za Twoje uwagi. Jednak pozostanę przy moim zdaniu na temat oceniania. A w szczególności oceniania szkolnego. Ja najpierw odpowiadam sobie na pytanie: do czego przygotowuje dzieci? Czy do tego, żeby stanęły w wyścigu szczurów po najlepszą pracę?
Nie. Przygotowuję do tego, że umiały kochać, wychowywać kolejne pokolenia, dbać o drugiego człowieka, żeby ufały, były kreatywne, odważne, a na końcu, żeby doszły do świętości. Ocenianie zdaje się nie wspierać rozwoju tych cech. Jak będą dorosłe na pewno zostaną nie raz ocenione, ale mam nadzieję, że będą już wówczas na tyle silne, że nie zachwieje nimi to w żaden sposób.
Przez kilka lat uczyłam w szkole, obecnie już nie. I zgadzam się z Eweliną, że jest wielu nauczycieli, którzy lubią po prostu uczyć, a nie cierpią oceniać. Zabrakło mi w podcaście, gdy mówiłyście o roli oceny, stwierdzenia, że ocena przynajmniej w teorii ma być informacją zwrotną dla ucznia, w jakim stopniu opanował dany materiał. W praktyce wiadomo, że nie zawsze odzwierciedla ten stan. Myślę, że stosunek do ocen u dziecka bardzo często jest kalką reakcji rodziców. Naprawdę trudno jest nauczycielowi przekonać dzieci do dystansu do ocen, gdy rodzice w domu patrzą przez taki pryzmat na swoje pociechy. Nie zapomną nigdy sytuacji, w której dziewczyna popłakała się po otrzymaniu w jej mniemaniu słabej oceny. Na przerwie próbowałam ją pocieszyć i dowiedzieć… Czytaj więcej »
Dziękujemy za głos w sprawie ocen. Cenne 🙂
Szkoła:
Każde zdanie opracowywałem z osobna, starając się o jego prawidłowość – pod groźbą złej oceny. Po kilku latach takiego treningu, wyszedłem z liceum z przekonaniem, że nie umiem mówić po angielsku – szedł mi bowiem bardzo słabo.
Życie:
Rozmawiam po angielsku, jeżdżę za granicę i sobie radzę – mówię tak, jak umiem i jestem rozumiany.
Wniosek:
Oceny nie mają związku z życiem. Czy warto nadal utrzymywać tę fikcję w szkole?
Pozdrawiam.
Dziękujemy, że się tym podzieliłeś 🙂
Lubił czy lubiał?Przy ustaleniu poprawnej formy pomocny będzie bezokolicznik tego słowa, czyli lubić. Aby użyć tego czasownika w czasie przeszłym, musimy zwrócić szczególną uwagę na samogłoskę i. Odmiana tego bezokolicznika wygląda następująco: l. poj. Czas przeszły Czas teraźniejszy Ja lubiłem lubię Ty lubiłeś lubisz On/ona/ono lubił/lubiła/lubiło lubi l. mnoga Czas przeszły Czas teraźniejszy My lubiliśmy lubimy Wy lubiliście lubicie Oni/one lubili/lubiły lubią Dlaczego nie lubiał?Lubiał byłoby poprawne tylko wtedy, gdyby bezokolicznikiem byłoby lubieć. Niestety to również powszechnie używane słowo, co powoduje, że błąd ten jest bardzo trudny do wykorzenienia. Zapamiętajcie więc, że: On lubił słuchać muzyki klasycznej. On lubiał słuchać muzyki klasycznej. Mój pies kiedyś lubił tylko tę karmę, potem zmieniły mu się upodobania. Mój pies kiedyś lubiał tylko tę… Czytaj więcej »