WNE 012: Co to jest pedagogika Montessori? O wychowaniu do wartości i odpowiedzialności z Kasią Ożańską – Dudą

montessori

Co to jest pedagogika Montessori? Jakie są jej główne założenia? Co to znaczy „podążać za dzieckiem”? Na te, oraz wiele innych pytań, odpowiada Kasia Ożańska – Duda, pedagog i nauczycielka w krakowskim przedszkolu i szkole Montessori. Kasia podkreśla, że praca zgodna z koncepcją Montessori to jej pasja, jej droga życiowa i zawodowa.

W tym wywiadzie usłyszysz o tym jak założenia pedagogiki Montessori można realizować w domu, ze swoimi dziećmi. Pomoce oraz drogie materiały, choć pięknie wykonane i niewątpliwie bardzo przydatne, nie są do tego niezbędne. O wiele ważniejsze jest jak zawsze to, co niewidoczne dla oczu 🙂 i o tym opowiada w naszej rozmowie Kasia. Poza tym pomoce możemy wykonać własnoręcznie z dostępnych przedmiotów. Przykład? Kamienie lub kasztany, a do tego karty działań z kontrolą błędu; albo dzbanek z wodą, szklanka i ściereczka do wytarcia rozlanej wody – Montessori DIY 🙂

Od pewnego czasu zastanawiałam się na czym polega obecny fenomen popularności pedagogiki Montessori. Zadałam to pytanie Kasi i… takiej odpowiedzi się nie spodziewałam. Posłuchajcie sami!

 

Z tego odcinka dowiesz się o:

  • Skąd się wywodzi i co to jest pedagogika Montessori
  • Co to jest zjawisko polaryzacji uwagi
  • Co to znaczy podążać za dzieckiem
  • Co to znaczy odpowiednio przygotowane otoczenie
  • Poznasz główne założenia pedagogiki Montessori
  • Posłuchasz o rozwijaniu samodzielności, wewnętrznej motywacji i braniu odpowiedzialności za własne czyny
  • Dowiesz się co oznacza pojęcie wolności w pedagogice Montessori
  • Usłyszysz o tym, jak zasady i założenia pedagogiki Montessori można realizować w domu, w ramach edukacji domowej

 

Notatki:

Bibliografia dotycząca tematu pedagogiki Montessori:

  • Montessori M., „Domy dziecięce”, Warszawa 2005, Wydawnictwo Akademickie „Żak”
  • Bednarczyk B., „Dziecko w klasie Montessori. Odniesienia teoretyczne i praktyczne”, Lublin 2007, UMCS
  • Wennerstrom Skjold K., „Pedagogika Montessori w przedszkolu i szkole”, Kraków 2007, Impuls
  • Miksza M., „Zrozumieć Montessori,czyli Maria Montessori o wychowaniu dziecka”, Kraków 2007, Impuls
  • Guz S., „Metoda Montessori w przedszkolu i szkole. Kształcenie i osiągnięcia dzieci”, Lublin 2006, UMCS
  • Guz S., „Edukacja w systemie Montessori. Podręcznik dla nauczycieli i studentów”, Lublin 1998, UMCS
  • Łatacz E., „Jak wychowywać dzieci? Zarys teorii pedagogicznej Marii Montessori”, Łódź 1995, Pracownia AA
  • Steenberg U., „Pedagogiki Marii Montessori w przedszkolu”, Kielce 2003, Jedność
  • Stein B., „Teoria i praktyka pedagogiki Marii Montessori w szkole podstawowej”, Kielce 2003, Jedność
  • Badura – Strzelczyk G., „Pomóż mi policzyć to samemu. Matematyka w ujęciu Marii Montessori od lat trzech do klasy trzeciej”, Opole 2008, Nowik
  • Surma B., „Pedagogika Montessori – podstawy teoretyczne i twórcze inspiracje w praktyce”, Łódź 2008, Palatum
  • Badura – Strzelczyk G., „Pomóż mi zrobić to samemu. Jak wykorzystać idee Marii Montessori we współczesności”, Kraków 1998, Impuls
  • Schmutzeler U., „Pedagogika Marii Montessori w przedszkolu”, Kielce 2003, Jedność
  • Berg Horst K., „Maria Montessori – poszukiwanie życia razem z dziećmi. Odpowiedzi na aktualne pytania pedagogiczne, Kielce, Jedność

 

Pobierz plik mp3

 

Zostaw komentarz, zadaj pytanie oraz podziel się z innymi

Zapraszamy do zostawienia komentarza poniżej. Napisz czy podobał ci się ten odcinek i co o nim myślisz. Będziemy również wdzięczni za uwagi i pytania dotyczące tego odcinka podcastu.
Jeżeli masz jakieś sugestie, propozycje, uwagi możesz również skontaktować się z nami bezpośrednio poprzez formularz kontaktu tutaj.
A jeżeli podobał ci się ten odcinek podcastu, prosimy podziel się nim ze swoimi znajomymi, w sieciach społecznościowych i na żywo. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc w promocji tego podcastu.

 

Jak subskrybować podcast i nie przegapić żadnego odcinka

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

10 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments
katwer

U nas w domu uczenie dzieci o tym, że wszyscy mają swoje potrzeby i wszystkie potrzeby są ważne, przebiega mniej więcej tak:
http://kajzarowie.net/priv/blog/2016/01/21/kto-jest-najwazniejszy-w-naszym-domu/
Ale zdarza się też, że dzieci muszą poczekać aż my będziemy gotowi w czymś im pomóc albo coś im dać. Dzięki temu udaje się nam też pracować w domu i dzieci w wieku przedszkolnym zdolne są zaakceptować fakt, że my pracujemy i dopóki nie skończymy, nie możemy się z nimi bawić.

Fajna rozmowa. Pozdrawiam!

Agnieszka Pleti

Dziękujemy za podzielenie się swoim doświadczeniem.

Agata

Dziewczyny, wszystkich ostatnich podcastów wysłuchałam z dużym zainteresowaniem. Dzięki! Co do metody Montessori, to faktycznie w kontekście ED czasem przeraża mnie ilość materiałów dydaktycznych – była mowa o tym, że pierwsze skojarzenie to te pomoce właśnie. Owszem wzbudzają we mnie pewien rodzaj niepokoju w stylu „trudna to rzecz do realizacji”. Co do wychowania wg tejże pedagogiki – przeczytałam ostatnio książkę polecaną przez Mamę w Dużym Domu pt. „W Paryżu dzieci nie grymaszą”. Nie ma tam ani słowa o Montessori i niejedną treść trudno było mi przyjąć (np. o porodach czy żłobkach), ale równocześnie dużo znalazłam wspólnego z założeniami MM i ogólne polecałabym do przeczytania i rozważenia. Teraz czytam sobie po raz kolejny „Radosne Dziecko. Niezbędnik Montessori od narodzenia do lat… Czytaj więcej »

Agnieszka Pleti

Dzięki 🙂

ola

Moja córcia 2 letnia pomaga mi gotować, sprzątać, czasami odkłada rzeczy na miejsce. Staram się ją zachęcać do samodzielności i wspierać w realizacji własnych pomysłów rozwojowych. Ale zawsze jest problem z granicami i ich przestrzeganiem 🙁 Nie karam jej nigdy czasami mówię że coś super zrobiła. Tylko kurcze Montessori wydaje mi się taka skomplikowana… I jak nauczyć dziecko czegoś nowego np nowego języka, czytania wg Montessori?

Agnieszka Pleti

Olu, świetnie, że uczysz dziecko samodzielności. Dziecko w tym wieku najbardziej potrzebuje uczyć się praktycznych czynności życiowych. Maria Montessori obserwowała dzieci i wtedy tworzyła pedagogikę. Obserwuj córeczkę, a ona sama podpowie ci czego potrzebuje się uczyć. Bardzo ważne jest też w tym wieku poczucie bezpieczeństwa, które zapewnia mama, która jest blisko. O granicach i dyscyplinie Kasia już mówiła.

Sandra

Dla mnie najtrudniejsze jest realizowanie tego w wersji rozszerzonej, tzn.mamy trójkę dzieci, a czwarte w drodze. Chociaż wiele rzeczy dzieje się naturalnie, np.kiedy jedno nie chce teraz bawić się z drugim no i trzeba uszanować te granice, albo że mama ma tylko dwie ręce i trzeba poczekać na swoją kolej;)

Agnieszka Pleti

Sandro,
Jest to trudne chyba dla każdej mamy. Ostatnio słyszałam takie stwierdzenie: Dzieci w ED w szkole podstawowej to orka na ugorze, gimnazjum to dość ciekawy czas, a liceum w ED to najfajniejszy czas w życiu nastolatka. Mam nadzieję, że jest w tym prawda i im dzieci będą starsze tym będzie pod pewnymi względami łatwiej. Na pewno okres kiedy ma się dużo maluchów jest trudny, ale sama widzę, że im dzieci najstarsze stają się starsze, tym więcej podejmują starań w dbaniu o nasz wspólny dom, organizują zajęcia dla młodszego rodzeństwa i tym więcej ja mam czasu dla siebie lub na ogarnięcie rzeczywistości.

Małgosia

Zastanawiam się co by radziła zrobić pani Montessori, gdy dziecko przygotowanym materiałem nie posługuje się w założony z góry sposób. Np. gdy kasztany przygotowane do przeliczania zaczyna używać do zabawy w wywożenie gruzu itp. Jak to wygląda w przedszkolach montessoriańskich?
Moje dziecko zawsze w ten sposób przekształca przygotowane przeze mnie pomoce.

Agnieszka Pleti

Małgosiu, Fakty pokazują, że materiały Montessori w domu często tak kończą, jak rodzic na chwilę się odwróci. W szkole, czy w przedszkolu panuje trochę inna atmosfera. Koniecznością jest używanie materiałów w określony sposób i przede wszystkim odkładanie ich na miejsce, żeby inne dzieci mogły pracować. Porządek musi być! Ponadto, w przedszkolu nie ma zabawek (ciężarówek) w pobliżu materiałów do pracy. W domu to ty określasz warunki. Jeśli chcesz, możesz cierpliwie uczyć dziecko, że ta pomoc przeznaczona jest do czegoś innego, przecież nie używa kromki chleba jako gąbki do mycia, więc tego też się nauczyło. Ale musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego potrzebujesz? Jeśli chcesz nauczyć liczyć twoje dziecko, to może powinno liczyć wywożąc gruz? Maria Montessori pozwalała dzieciom na wiele,… Czytaj więcej »